Jest czas mówienia - o czym?

1

Na wszystko jest wyznaczony czas(...). Jest czas mówienia i czas milczenia. (Kazn 3:7)

Być może zastanawiasz się skąd takie pytanie? Jest ono w zasadzie uzasadnione biorąc pod uwagę wydarzenia, z którymi mieliśmy do czynienia przez ostatnie kilkanaście lat. A wydarzenia te związane były z czymś, do czego każdy człowiek został stworzony tj. oddawania czci Bogu. I choć może nie każdego będzie to obchodzić, to może jednak ktoś chociaż z ciekawości zajrzy, przeczyta i zastanowi się nad sobą, swoim życiem i wyznawanymi wartościami. Wartościami, które mogą okazać się nie do końca takie jak sobie wyobrażał, a być może wyznaje je i trzyma się ich przez większość swojego życia. O co jednak chodzi?


Otóż przez ponad 17 lat byliśmy JW, co w ogólnym znaczeniu było dobrym etapem naszego życia, ale też okresem zmarnowanych szans i możliwości. Siedemnaście lat, to kawał czasu, który można było zagospodarować w inny, lepszy sposób i poświęcić innym sprawom. Czas, w którym motywowani przez liderów organizacji - oddaliśmy niepotrzebnie za bezcen próżnej i bezwartościowej idei.

Oczywiście nie żałujemy czasu poświęcanego na trzymanie się zasad, które wskazywały nam i nadal wskazują odpowiedni kierunek postępowania. Co innego jednak trzymać się zasad, a co innego - jak się później okazało - trzymać się czysto ludzkich wytycznych i domniemań. A nawet więcej niż domniemań. Chodzi o rozgłaszanie ich jako najwyższej prawdy, jako niepodlegających dyskusji wytycznych, jednak - jak się okazało - nie Bożych, lecz ludzkich. I choć z pozoru, na pierwszy rzut oka nie ma w nich nic złego, to jednak po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że znajdują się tam niedomówienia, półprawdy, a nawet bezpośrednie kłamstwa. Dotyczą zaś wielu ważnych życiowych kwestii związanych z samym Stwórcą i Jego Słowem - Biblią.

Ci, którzy wiedzą o czym piszemy mogą czuć się nieco wzburzeni. Nie możemy jednak inaczej nazwać kwestii, które wymyślili ludzie podający się za kanał łączności między Bogiem a ludźmi, a które nie mają bezpośredniego poparcia w Biblii. Stąd nasze lekkie podirytowanie - bo przez wiele lat wierzyliśmy, opierając się na zaufaniu, że jest inaczej. Owszem - mogliśmy wcześniej wniknąć w sprawę, ale wówczas nie było to dla nas tak oczywiste jak obecnie. Wyszło na to, że byliśmy zbyt łatwowierni.

Nie mamy pretensji do tych, z którymi współpracowaliśmy - oni wbrew pozorom są w takiej samej sytuacji jak my byliśmy przed poznaniem  tego, co wiemy obecnie. Pretensje możemy mieć do siebie i ewentualnie do tych, którzy dobrze wiedzą, że coś tu jest nie tak, a jednak siedzą cicho i nic z tym nie robią. Pretensje mamy do tych, którzy wprowadzają - niejednokrotnie świadomie - innych w błąd tylko po to, aby utrzymać doktrynalność dawno temu wymyślonych stwierdzeń i zachować pozory prawdy. Tego typu fałszywych twierdzeń jest naprawdę wiele i stanowią fundamentalne podstawy wiary JW. Czy wszystko jest fałszywe? Nie, tego nie twierdzimy. Jednak są sprawy bardzo istotne, które są KŁAMSTWEM, a nie PRAWDĄ.

Będziemy w miarę możliwości pisać o tym właśnie na tym blogu. Nie będziemy podważać zasad i wytycznych, które są zgodne z Biblią. Będziemy pisać o tych, które są czysto ludzkimi teoriami niemającymi pokrycia w Słowie Bożym, a które zachwiały nasz wcześniej uznawany światopogląd. Będziemy też pisać o sobie i swoich spostrzeżeniach, odczuciach, zmianach zrozumienia i innych istotnych dla nas sprawach. Poruszymy też tematy, które dotyczą nas i naszej rodziny pośrednio, a również są częściowo związane z tematem. Być może napiszemy też, co się u nas zmienia - na bieżąco.

I choć zdajemy sobie też sprawę, że przedstawiane w tym serwisie informacje dotrą być może do promila osób, jeśli w ogóle, to jednak uważamy, że warto odkrywać zakryte. Znane Wam hasło "Przebudźcie się" kierujemy tym razem do Was - tych, których szanujemy i z którymi spędziliśmy większą część naszego życia. Nie zapomnijcie jednak o tym, że bez gotowości umysłu do przyjęcia prawdy biblijnej Wasz wysiłek jest daremny. Opierając się tylko na tym, co znacie i otrzymaliście od tzw. ciała kierowniczego (CK) i NIE SPRAWDZAJĄC tego, lecz ślepo przyjmując, możecie nie dotrzeć do celu. A nawet więcej - NIE dotrzecie do celu, bo CK prowadzi Was w złym kierunku. Piszemy to z całą odpowiedzialnością. Sprawdźcie to!

(11): Ci zaś byli szlachetniej usposobieni niż tamci w Tesalonice, bo przyjęli słowo z największą gotowością umysłu, każdego dnia starannie badając Pisma, czy tak się rzeczy mają. [Przekład Nowego Świata, Dz 17]

Nie zakładaj z góry, że wszystko co tu piszemy jest kłamstwem. Nie mamy aż takiej wyobraźni i nie kłamiemy. Otwórz swój umysł i po prostu sprawdź. Czy myślisz, że 17 lat naszego życia i wszystko, co jest związane z JW porzucamy, bo mamy taki kaprys, ktoś nas przekabacił lub nam odbiło - ot tak sobie? A może nie mamy co robić, to tak sobie piszemy? Albo jesteśmy opętani? Nic z tych rzeczy! Poznacie prawdę pod warunkiem, że zaczniecie zadawać pytania i szukać. Każdy SAM zda za siebie sprawę Bogu. Pamiętajcie o tym!
Ponadto, jeżeli nie chcesz niczego sprawdzać, bo nie, to czym różnisz się od wyznawców innych religii, którzy często też niczego nie chcą sprawdzać, bo może to zakłócić ich spokój wewnętrzny i niejako wymusić konieczność zmian? Niejeden z Was przeszedł już taki proces. My przechodzimy to drugi raz.
Zapewniamy Was, że NIE jest tak jak przekonuje Was CK JW - dokładnie to sprawdziliśmy! Ponadto nas osobiście znacie 17 lat - a ile lat osobiście znacie CK JW? I czy rzeczywiście wierzycie w to, co mówi Słowo Boże, czy raczej w słowo CK JW? Tak - to NIE jest jednoznaczne.

Na wszystko jest wyznaczony czas. Nasz czas mówienia - jak sądzimy - właśnie nadszedł.

1 komentarz:

Proszę pamiętać o wzajemnym szacunku i wyrażaniu tego odpowiednimi słowami. Nie musisz się zgadzać z naszym rozumowaniem. Komentarze są moderowane i pojawiają się z opóźnieniem. Obraźliwe lub nieodpowiednie będą usuwane.