Podobno jesteście atakowani i prześladowani?

0

Czasy, w których przyszło nam żyć do najciekawszych nie należą. Owszem - rozwój technologii umożliwia wiele, jednakże często wyjaławia z uczuć i wrażliwości. Dla wielu ludzi dzisiejszy świat to nic innego jak gra komputerowa -żyją z dnia na dzień. Idąc dalej - widać też ile kłamstwa i obłudy kryje się za tym, co nas otacza. Czy tak nie jest? Oczywiście można też odnaleźć to, co dobre. Czy jednak jesteś pewien, że to co mówią Ci, że jest dobre, takie w istocie jest?

Nie - powyższy tekst, to nie cytat ze Strażnicy -  czasopisma Świadków Jehowy. To zwyczajne spostrzeżenia, z którymi nie musisz się zgadzać.

Chodzi o to, że gdy w świecie pełnym obłudy dostrzeżesz życzliwość możesz popaść w dwie skrajności. Być nad wyraz podejrzliwym i nieufnym, a z drugiej strony - nadzwyczaj otwartym. A podobno skrajności w żadnym wypadku nie są dobre.

Skrajność, to też pozorna świadomość, że jesteś kimś lepszym. Czy jako Świadek nie tak właśnie uważasz? Może wprost nigdy tak nie uważałeś i bezpośrednio nigdy tak nikt Ci nie powiedział. Co więcej uważasz się za człowieka pokornego z zasadami. Masz prawo tak myśleć.

Jednakże nie rozumiesz jednej zasadniczej sprawy. Otóż organizacja JW.ORG wpaja człowiekowi takie właśnie przekonanie. Pod płaszczykiem słów - "bądźcie pokorni" zaszczepia przekonanie, że jesteś kimś wyjątkowym. Stając się jej częścią nabywasz praw, których nikt inny nie ma i nie może ci dać. W ten sposób całkowicie oddajesz im swoje życie - bo przecież otrzymałeś tak wiele, za pozornie tak niewiele.

Później jest już dużo prościej. To przekonanie zaczyna kierować całym Twoim życiem. Jedziesz z górki. A ci, którzy wpoili Ci do podświadomości pierwiastek wyjątkowości wykorzystują to raz pośrednio, a raz bezpośrednio. Pośrednio poprzez artykuły w czasopismach i książkach, a bezpośrednio poprzez zadania i przywileje, które otrzymujesz w zborze.

A co z Tobą? A Ty zaczynasz się kręcić jak chomik w kołowrotku i uważasz, że jest to piękne, wspaniałe i nadzwyczajne. Wpadłeś w wir pracy lub jeśli nawet nie wysilasz się szczególnie zdecydowanie popierasz działania na rzecz dobra organizacji. Bo przecież to, co powie organizacja jest święte. Tak chce Bóg?

Tego, kto próbuje powiedzieć Ci wprost, że to nie jest tak jak myślisz - uważasz za zdrajcę - człowieka słabego duchowo - złe towarzystwo.

Jeśli mówi to ktoś z zewnątrz - to zwodziciel lub ktoś, kto prześladuje i atakuje zbór. W zasadzie wszystko, co nie jest po myśli organizacji, to atak i prześladowanie. Czy nie jest tak właśnie?

Wszelkie powodzenia organizacji, to błogosławieństwo Jehowy. Wszelkie porażki, ujawnione, udokumentowane i ukrywane "zbrodnie", informacje odsłaniające szczegóły zatajanych spraw w organizacji JW, to działanie szatana i odstępców. A ich nie należy słuchać.

Zastanów się, ile razy w miesiącu słyszysz, że ci na zewnątrz, to kłamcy, którzy czyhają żeby zaburzyć spokój i pokój w zborach Świadków Jehowy? Ile artykułów lub choćby akapitów w artykułach mówi, że organizacja jest święta i czysta, a ci, którzy twierdzą inaczej to podli odstępcy i ludzie ze świata, którym tylko zło w głowie? "Świat przemija" - nie chcesz przeminąć razem z nim - słuchaj i rób dokładnie to, co mówimy. Jesteśmy niewolnikiem "wiernym i roztropnym" - dbamy o to abyś szedł w dobrym kierunku. Nie rozglądaj się i nie słuchaj podpowiedzi z zewnątrz. Oni kłamią, to my mówimy prawdę i tylko prawdę.

"Ufaj nam tak, jak ufasz Jehowie Bogu" - takie słowa kieruje ciało kierownicze Świadków do swoich wyznawców. Czy w tych słowach wyczuwasz choćby kroplę pokory?

Podobno jesteście prześladowani i atakowani. Czy ten krótki artykuł też to robi? A może to budzik, który ma swoim dźwiękiem obudzić Cię ze snu? Snu, z którego ty sam nie chcesz się obudzić.

Organizacja  Świadków Jehowy, to wielka kołyska, która swoje dzieci utula do snu. Problem w tym, że ta kołyska jest, jak i wiele innych, na rwącej rzece i płynie w kierunku przepaści.

Może czas abyś się już ocknął, dopłynął do brzegu i odzyskał wolność? A może to jeszcze nie Twoja godzina?


(17): A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A kto pragnie, niech przyjdzie, a kto chce, niech darmo weźmie wodę życia. [Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Ap 22]




0 komentarze:

Prześlij komentarz

Proszę pamiętać o wzajemnym szacunku i wyrażaniu tego odpowiednimi słowami. Nie musisz się zgadzać z naszym rozumowaniem. Komentarze są moderowane i pojawiają się z opóźnieniem. Obraźliwe lub nieodpowiednie będą usuwane.