Koronawirus - i co dalej?

2



I co dalej? Świadek Jehowy odpowie, że dokładnie wszystko wie. Powie, że przed nami Armagedon, czasy krytyczne, trudne do zniesienia. A później wielki ucisk, wojna Armagedonu właśnie i raj na ziemi  - w jego mniemaniu 1000-letnie królestwo. A wcześniej unicestwienie wszystkich niegodziwych ludzi tzn. tych, którzy nie byli Świadkami Jehowy albo nie byli bardzo blisko nich. Innymi słowy - przed Świadkami ich zdaniem raj na ziemi, a przed resztą śmierć.

Tak uważają Świadkowie Jehowy - i jak często pisaliśmy - zgadza się w zasadzie to, że owszem nadchodzą szczególnie krytyczne czasy, takie wydarzenia jak wielki ucisk czy wojna Armagedonu wydarzą się w stosownym czasie, choć nie w sposób jaki wyobrażają sobie JW. Raj na tej ziemi to bujda na resorach. 1000-letnie królestwo i owszem, ale nie w wersji jw.org.

A zatem chrześcijanie mają świadomość nadchodzących zmian, a Świadkowie Jehowy - mają własne wyobrażenie zmian skażone filozofią ciała kierowniczego JW.

Jak jednak może wyglądać sytuacja po koronawirusie? Na przykład tak - świecki punkt widzenia:

➻ ogłoszono epidemię/pandemię koronawirusa;
➻ ograniczenie praw obywatelskich i swobody nie tylko w okresie epidemii, ale na stałe;
➻ oczekiwanie na szczepionkę i maksymalizacja strachu przed wirusem;
➻ powszechne szczepienia wszystkich - nakaz pod karą więzienia lub karą finansową;
➻ krach gospodarczy i finansowy;
➻ dążenie do likwidacji gotówki i z czasem wprowadzenie rozliczeń bezgotówkowych;
➻ wycofanie pieniądza jako środka płatniczego;
➻ do roku 2030 powszechne szczepienia na każdy typ pozornie groźnych chorób - w tym wszczepianie mikrochipów lub substancji, które pomagają zidentyfikować określoną osobę;
➻ dla opornych, niezaszczepionych i przeciwników systemu blokada kont bankowych, kary więzienia lub inne sankcje; dodatkowo pracować mogą tylko zaszczepieni, do szkół i przedszkoli przyjmowane będą tylko dzieci zaszczepione itp. Co więcej większość ludzi będzie domagać się kolejnych szczepionek i poddawać nakazom władz.
➻ kolejne wygenerowane epidemie, odbieranie wolności i inne czynniki mające na celu depopulację ludzkości;
➻ ludzkość domagać się będzie jak najszybszego rozwiązania problemów światowych;
➻ pojawi się rząd, który zaoferuje rozwiązania - jemu zostanie przekazana władza przez poszczególne państwa;
➻ wprowadzony zostanie na krótki czas NWO - nowy porządek świata;
➻ ludzkość będzie zadowolona ze zmian które nastąpią - pozorny pokój i bezpieczeństwo;
➻ wszystko to stanowi przygotowania do przyjęcia Antychrysta, któremu ostatecznie zostanie przekazana władza i który ogłosi się Bogiem;
➻ pozostałe wydarzenia.

To oczywiście tylko przykładowy świecki scenariusz, który może mieć miejsce - ale nie musi. Powiesz, że to teorie spiskowe, wręcz szaleństwo? Za jakiś czas sam się przekonasz jak będzie. Z całą pewnością tzw. swobody obywatelskie zostaną ograniczone na ile się da. Większość ludzi pod wpływem strachu podda się reżimowi i odda swą wolność.

A jak może wyglądać scenariusz biblijny? To oczywiście opis m.in z księgi Ezechiela, Zachariasza, Daniela, ksiąg Nowego Testamentu w tym księgi Objawienia. Pojawienie się Antychrysta, wielki ucisk i ostateczne rozwiązanie.

Ostatecznie Antychryst zostanie unicestwiony przez Pana Jezusa Chrystusa. Antychryst, o którym szanowny Świadku niewiele wiesz i być może któremu twoja organizacja łącznie z tobą odda mu cześć.

Słowo Boże otwarcie mówi, że nie będzie łatwo, ale ten, kto "należy do Chrystusa" nie będzie musiał brać udziału w wielu tych wydarzeniach, choć nie znaczy to, że teraz nie będzie odczuwał skutków pewnych działań. To jednak inna historia.

Śmiejesz się? Czekasz na raj na ziemi i ocalenie z jak mówisz - Armagedonu? Śmiej się - niewiele to zmieni. Oby jednak ten Twój śmiech nie przerodził się w rozpacz.

Chodzi o to, że pewne elementy powoli muszą ułożyć się w całość - teoretycznie o tym wiesz, jednak umyka Ci mnóstwo wydarzeń, o których twa organizacja ci nie mówi.
Jeden rząd światowy na czele z Antychrystem musi się wyłonić. Stąd dążenie ukrytych przywódców tego świata do zawładnięcia ludzkością, a przy tym udręczenie narodów.

Dla chrześcijan oznacza to krok do przodu, jeśli chodzi o ponowne przyjście Pana. I choć nie omija ich kryzys i inne przykre sytuacje życiowe związane z tymi czy innymi wydarzeniami, to jednak rzeczywista nadzieja (nie fantastyka towarzysząca Świadkom Jehowy) sprawia, że nie panikują i nie ulegają strachowi jaki odczuwa większość ludzi w obecnej sytuacji.

Pesymistyczna wizja? Pan Jezus opisując pewne wydarzenia nie mówił, iż będą one delikatne, że początkowo nie dotkną chrześcijan. Wprost przeciwnie.

Ciebie Świadku pozornie upewnia to, że jesteś po właściwej - twoim zdaniem - stronie. Co by nie było i jakby nie było Ty zawsze twierdzisz, że jesteś po właściwej stronie.  A jednak mówię Ci, że nie jesteś. Co z tego jednak, że wprost jest to Ci mówione, skoro i tak nie słuchasz.

A to powiadam, bracia, czas, który pozostał, jest krótki; 1 Kor 7:29a

Mimo wszystko - obudź się ze snu - Chrystus jest coraz bliżej!


On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole,
I że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia. (Obj 13:16,17)


PS. Znakowanie ludzi tzw. znamieniem bestii nastąpi dopiero w okresie objawienia się Antychrysta, nie teraz. Nie wiadomo, co to będzie - choć może mieć to znaczenie czysto symboliczne - nie dosłowne znakowanie. A wyżej przestawiony scenariusz to tylko hipoteza, która nie musi się wydarzyć - taka "teoria spiskowa".



2 komentarze:

  1. Powiem tak, artykuły świadków powodują dyskomfort, Twoje przerażają bardziej niż wiadomości na TVP1. Tak przekazywane informacje i takie scenariusze nie pomagają ....
    Ale Ty masz szczęście najpierw byłeś w religii prawdziwej, teraz jesteś w jeszcze prawdziwszej.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym wypadku dyskomfort, to może pierwszy krok do poszukiwań? Sama wiesz - o czym mam wrażenie, że już pisałaś - że dotrzeć do Świadka i pobudzić go do czegokolwiek innego niż czytanie artykułów ze Strażnicy - to nie lada wyzwanie. Siła manipulacji i wmówienie Świadkom, że mogą spać spokojnie, bo nic im nie grozi powoduje, że nawet raz przez myśl im nie przejdzie, że coś jest nie tak. Stąd też tego typu artykuły. Na blogu znajdziesz jednak wyjaśnienia wielu trudniejszych kwestii - poszukaj.
    Nie można też pisać, że wszystko jest i będzie OK, skoro nie będzie - biorąc pod uwagę wydarzenia na ziemi. I nie chodzi tu o straszenie, ale o uzyskanie świadomości przez członków JW, że trzeba coś zmienić, a nie udawać, że nic się nie dzieje i zasłaniać się Strażnicą.

    Wyżej opisany scenariusz, to tylko teoria, choć Biblia opisuje jakie wydarzenia mają nastąpić na ziemi - mówił też o nich Pan Jezus, mówi m.in księga Objawienia. I nie są to słodkie opisy, ale rzeczywiście sprawy, które mogą powodować u wielu poważny dyskomfort.

    PS. Nie należymy do żadnej instytucjonalnej religii - tak dla przypomnienia. Masz pytania PISZ - może uda nam się na niektóre odpowiedzieć, a może podpowiemy gdzie znaleźć odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń

Proszę pamiętać o wzajemnym szacunku i wyrażaniu tego odpowiednimi słowami. Nie musisz się zgadzać z naszym rozumowaniem. Komentarze są moderowane i pojawiają się z opóźnieniem. Obraźliwe lub nieodpowiednie będą usuwane.